Biała suknia, piękny welon, bukiet
cudownych kwiatów, ukochany u boku, kościół, ksiądz, rodzina, przyjaciele, czy
nie o tym marzy każda kobieta?
Dnia 12 kwietnia może się spełnić marzenie z
dzieciństwa Noemi Kulczyckiej, lecz czy dziewczyna z dobrego i ekskluzywnego
domu, która wyróżniała się w swojej rodzinie szaleństwem i spontanicznością
znajdzie szczęście u wspaniałego i zrównoważonego prawnika?
Czy odnajdzie się w
nowej roli, jaka czeka ją po ślubie?
Czy Noemi Kulczycka powie sakramentalne
tak i od tego czasu będzie wiodła spokojne życie jako pani Wilson?
Pytań jest wiele, a odpowiedź trudna.
Jedno jest
pewne, wydarzenie które miało miejsce 4 lata temu, na pewno trochę ją zmieniło.
Inaczej postrzega świat i siebie. Pragnie korzystać z życia i przeżywać każdy
dzień jak najlepiej.
Czy to jest to czego ona pragnie? Czy będzie szczęśliwa?
"Jak rozpoznać ludzi, których już nie znamy?
Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?
Jak oddzielić nagle serce od rozumu?
Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?(...)
Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
Ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy..."
Witam, rozpoczynam nową historię :) mam nadzieję, że będę z niej zadowolona i że Wam też przypadnie do gustu :) a tymczasem zapraszam a nowy rozdział na "serca kołysanie" :)
pozdrawiam cieplutko :)
trzymamy kciuki jutro ! <3
pozdrawiam cieplutko :)
trzymamy kciuki jutro ! <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz